W dniach 26- 27 listopada odbyło się, długo oczekiwane w Szczecinie, szkolenie dla kandydatów na Tłumaczy- Przewodników Osób Głuchoniewidomych. Zostało ono zorganizowane przez Zachodniopomorską Jednostkę Wojewódzką Towarzystwa Pomocy Głuchoniewidomym. Szkolenie to prowadziła niezwykle kompetentna oraz posiadająca długoletnie doświadczenie w pracy na rzecz osób niepełnosprawnych (w tym głuchoniewidomych) para instruktorów Joanna Hryniuk oraz Marcin Fiedorowicz.
Ale zacznijmy od początku… Organizatorzy spotkania, instruktorzy oraz kandydaci na Tłumaczy- Przewodników w pełnym składzie stawili się na szkoleniu w sobotni poranek. Część z nas trafiła na szkolenie m.in. dzięki plakatom promującym przedsięwzięcie, czy też poprzez informację uzyskaną od znajomych. Jednak wśród uczestników nie zabrakło także osób, które na co dzień związane są z TPG, działając na rzecz jego podopiecznych w ramach wolontariatu. Z pewnością tym, co było wspólne dla nas wszystkich, była motywacja, zapał oraz szczere chęci nabycia wiedzy i praktycznych umiejętności o możliwościach kontaktu, potrzebach oraz problemach osób głuchoniewidomych.
Na początku spotkania każdy z uczestników szkolenia mógł przedstawić zarówno swoje oczekiwania, jak i obawy z nim związane, a które w moim przekonaniu znikały z każdą kolejną chwilą spotkania. Instruktorzy w sposób niezwykle ciekawy przedstawili aspekty teoretyczne związane ze środowiskiem osób głuchoniewidomych- przystępnie omówili przyczyny tego rodzaju niepełnosprawności, a także utrudnienia z nią związane. Bardzo cenne były również informacje, dotyczące funkcjonowania i możliwości działania na rzecz TPG, szczególnie dla osób, które chciałyby dołączyć do grona wolontariuszy. Podczas pierwszego dnia szkolenia uczestnicy mieli możliwość wykonania prostych czynności życia codziennego, np. wypełnienie druku pocztowego, czy też posegregowanie monet wg nominałów- z opaską na oczach, bądź też w specjalnych goglach ograniczających w różnym stopniu pole widzenia. Te wydawać by się mogło proste czynności, stanowiły dla nas nie lada wyzwanie- wymagały wydawania precyzyjnych poleceń oraz wskazówek, które miały pomóc, ale nie wyręczać osoby, która wykonywała dane zadanie… Ogromnym przeżyciem było ćwiczenie, w którym jednocześnie „wyłączone” zostały dwa zmysły- wzrok oraz słuch. Sytuacja ta była nietypowa dla wszystkich uczestników, którzy dodatkowo, zostali poddani działaniu różnych bodźców: dotykowych, zapachowych oraz smakowych, a także musieli się poruszać po ośrodku, kierowani w różny sposób przez instruktorów. Zadanie to pozwoliło na głębsze zrozumienie sytuacji z jaką mierzą się na co dzień osoby głuchoniewidome, a także na dostrzeżenie jak ważne u tłumacza- przewodnika jest jego doświadczenie, pewność działań oraz wzbudzanie zaufania i poczucia bezpieczeństwa u podopiecznego…
Drugi dzień szkolenia pozwolił na poznanie alternatywnych metod komunikacji z osobami głuchoniewidomymi. Nie zabrakło warsztatów z daktylografii oraz Lorma, z którymi większość z nas spotkała się po raz pierwszy w życiu. Jednakże prawdziwym wyzwaniem podczas drugiego dnia szkolenia, było poznanie metod poruszania się z osobą głuchoniewidomą. Po zapoznaniu się z założeniami teoretycznymi, przystąpiliśmy do praktyki. I zaczęło się… Dobrani w zespoły dwuosobowe, naprzemiennie wcielając się w role tłumacza- przewodnika i podopiecznego, rozpoczęliśmy zwiedzanie miejsca szkolenia, w którym wbrew pozorom, czekało na nas wiele przeszkód- m.in. schody, drzwi, czy krzesła, które trzeba było wspólnymi siłami pokonać. Jednak prawdziwym sprawdzianem umiejętności było „wyjście w teren”, oczywiście pod czujnym okiem instruktorów. Tam poza wspomnianymi wcześniej utrudnieniami, czekały na nas przejścia dla pieszych, wizyta w sklepie oraz zwykli przechodnie… Podczas tego ćwiczenia mogliśmy się przekonać, jakie trudności mogą towarzyszyć nam na co dzień i jak istotne jest wzajemne zaufanie pomiędzy osobą głuchoniewidomą, a tłumaczem- przewodnikiem.
W ramach podsumowania spotkania, każdy z uczestników mógł podzielić się swoimi przemyśleniami oraz wrażeniami. Szkolenie to było niezwykłym doświadczeniem, pozwoliło na nabycie nowych umiejętności, a przede wszystkim zachęciło uczestników do podjęcia działań na rzecz TPG. Myślę, że szczególne podziękowania należą się instruktorom oraz organizatorom, za przygotowanie i przeprowadzenie całego kursu, w bardzo ciekawy sposób, w niezwykle przyjaznej atmosferze. Podziękowania należą się również uczestnikom szkolenia, za wspólnie spędzony czas, motywację i chęci do dalszego działania... Pozostaje tylko życzyć całej szesnastce powodzenia na egzaminie na Tłumaczy- Przewodników, który już tuż, tuż…
Tekst: Sandra Malinowska
Tekst: Sandra Malinowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz